Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bombki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bombki. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 grudnia 2015

na okrągło....


 w minionym tygodniu, między haftowaniem dwóch obrazków 
(jeden ślubny - wczoraj skończony, drugi urodzinowy - jeszcze się haftuje)
wypełniam kolorowe bombki....


w tym roku mam ogromną ochotę na białą choinkę :)
kolorowe bombki + białe lampki
zobaczymy co z tego wyjdzie.....



p-o-z-d-r-a-w-i-a-m


czwartek, 12 listopada 2015

mini kolorowe bombki...


powstają małe błyszczące bombki...
bardzo lubię je dziergać...
na razie płaskie ale już za chwilkę będą okrąglutkie...




 będą też mini bombki w kolorze błękitnym, pomarańczowym 
i wg sklepu w kolorze drzewa różanego - jestem bardzo ciekawa tego koloru...
mam nadzieję, że w piątek paczka dotrze...



poniedziałek, 18 listopada 2013

CANDY BOMBKOWO-KLAMERKOWE...


jeśli ktoś ma ochotę na bombki i drewniane klamerki -
to ZAPRASZAM na moje pierwsze CANDY....
bombki wydziergane własnoręcznie przeze mnie :)
wg projektu dwóch skandynawskich projektantów (Arne&Carlos)
klamerki zaś zakupione jakiś czas temu....
w zawrotnej ilości, więc chętnie ich trochę rozdam :)


 
obdaruję dwie osoby...
zestaw nr 1 - to dwie bombki bawełniane + klamerki 25 szt.
zestaw nr 2 - to dwie włochate bombki + klamerki 25 szt.


kilka zasad:
1 - zostaw komentarz pod tym postem wraz z nr wybranego zestawu
2 - ucieszę się, jeśli dołączysz do obserwatorów mojego bloga
i zagościsz na dłużej - ale nie ma przymusu :)
3 - podlinkuj zdjęcie nr 1 lub nr 2 na swoim blogu - osoby bez bloga zostawiają @
4 - zapisy do 15 grudnia do północy - wyniki podam najpóźniej 17 grudnia
i wtedy wyślę paczuszki jak najszybciej, aby przesyłka dotarła przed świętami :)


wszystkich chętnych na dziergane bombki serdecznie

Z-A-P-R-A-S-Z-A-M

czwartek, 31 października 2013

kolorowe love...


bombki...bombki...bombki...bombki...bombki...bombki...


z taśmy produkcyjnej zeszło piętnaście bombek
w różnych kolorkach....





 

P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M
-------- KOLOROWO--------




sobota, 12 października 2013

kolorowe kulki...


  znowu bombki...
jeszcze trochę Was pomęczę...
niestety nic na to nie poradzę
 po prostu bardzo, ale to bardzo lubię je dziergać...
i nie mogę przestać :)


robię je praktycznie jak automat...
w trakcie filmu czy jakiegoś innego ciekawego
lub mniej ciekawego programu w tv....
i tak zeskakuje z drutów pierwsza, druga, trzecia...
 potwierdzam - jestem uzależniona...


ale nie martwcie się...
 coraz bliżej święta :)
a od świąt niestety czeka mnie odwyk...



P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M
 i miłej niedzieli Wam życzę



środa, 9 października 2013

włochate....


na początek cztery kolorowe...


 róż, jasny fiolet, szary i ecru....




na pewno dołączy jeszcze:
ciemny fiolet, beżowy, czerwony, pomarańczowy,  niebieski, jasny zielony...
a to jeszcze nie koniec kolorów...




sobota, 5 października 2013

bombki włochate też będą...


skandynawskich bombek mam do wydziergania jeszcze osiem...
ale wełny mi zabrakło...
sklep czeka na dostawę - więc i ja cierpliwie poczekam...
ale nic straconego, bo w tym czasie powstaną włochate bombki :)
pierwsza jest biała
 

kolejna będzie mlecznobiała...
różnica może nie duża, ale widoczna :)






P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M


sobota, 14 września 2013

malutka zapowiedź...


powstały (na razie) dwie bawełniane bombki - dla Was...


jeszcze nie teraz ale bliżej świąt - bo teraz mogłabym zostać posądzona o przywoływanie zimy :)))
 zaproszę Was na moje małe candy... 


na pewno jeszcze coś do-dziergam :)
na pewno coś dorzucę...


to będzie  moje pierwsze candy...
candy bombkowe...



 czujcie się już zaproszone ♥



 P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M



wtorek, 10 września 2013

sweterki i "orbitowe" pudełko.....


stan na dzień dzisiejszy:
18 wypchanych bombek i 22 "sweterków"
co oznacza, że do wydziergania zostało mi już 15 sztuk :)
wypełnianiem zajmę się później....


ostatnio stojąc w sklepie do kasy spojrzałam na pudełko po gumach...
akurat pani wymieniała prawie puste na pełne...
zapytałam czy mogę je sobie zabrać - mogłam :)


 w domu okleiłam je szarą taśmą papierową
nie jest może zbyt urodziwe ale za to jakie przydatne :)



na razie zostanie takie w stanie surowym,
myślę, że kiedyś będzie ładniejsze...
bardziej kolorowe, albo w jakiś wzorek...
może pomieścić sporo bombkowych sweterków...


albo trochę kolorowych włóczek...



albo przyda się na jakieś inne "przydasie" :)

-----------------------

bardzo dziękuję Wam za odwiedziny
i pozostawione komentarze ♥


P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M



środa, 21 sierpnia 2013

bombkowe sweterki....


powoli opuszcza mnie wakacyjna niemoc robótkowa....
nie dziergałam, nie haftowałam...
zapełniałam za to swoją spiżarnię przeróżnymi przetworami :)
i dalej zapełniam, bo trochę pustych półek jeszcze zostało...
ale już w ostatnie wieczory naszła mnie wielka ochota
 na dzierganie sweterków...


górny rząd sweterków był wydziergany wcześniej...
a dolne sześć sztuk to świeżo wydziergane :)
podsumowując - ponad połowę bombek już mam...
zostało mi już tylko 25 bombek do wydziergania...


P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M



czwartek, 13 czerwca 2013

wełniane sweterki :)


bombkowych, ciepłych sweterków ciąg dalszy...
na razie bez wypełnienia - cienkie, chude, płaskie...
ale już niedługo nabiorą pełnych i obfitych kształtów  :)


grzecznie czekają na wypełnienie razem z zeszłorocznymi kulami...


ale coś tegoroczne bombkowe sweterki wychodzą mi jakieś takie duże...
 robię na drutach 2,5  a w zeszłym roku robiłam na 3 później przeszłam już na 2,5...
i były chyba mniejsze a te wyglądają jak prawdziwe bomby...
może robię je zbyt luźno, a powinnam jakoś tak ciaśniej - sama nie wiem...


w sumie na wypełnienie czeka dziesięć sweterków - 
trzy styczniowe i siedem czerwcowych...
 i czy to się Wam podoba, czy też nie podoba :)
ja idę dalej dziergać zimowe sweterki...

--------------------------------------------------

ogromnie dziękuję Wam za wszystkie komentarze 
i za to, że mnie odwiedzacie mimo chłodnych i zimowych postów :)
do miłego zobaczenia...




czwartek, 6 czerwca 2013

♥ robić na drutach...


ale ♥ robić tylko te bombki...
bo nic innego na drutach nie potrafię wydziergać...
nie licząc wielkanocnych jajek też projektu A&C , bo je umiem...
ale królika z ich książki  już nie potrafię "stworzyć" :) 
i od razu, na początku wyjaśnię...  
to, że dziergam bombki wiosną (bo przecież mimo wszystko jest wiosna,
a na pewno zahaczę też o lato :) ) -
 wcale nie oznacza, że chcę nimi przywołać jesień czy nawet zimę,
nic z tych rzeczy :)
 jak wszyscy chcę dużo słońca i chcę ciepłego LATA !!!



między bombkami na pewno będą trafiały się jakieś przerywniki...
może nawet dokończę różę z serii Étude à la rose -
"Pullman orient Express" 
biedulka czeka na przypływ krzyżykowej weny :)



tak więc,
bombki dziergać będę dalej i myślę też od razu je nadziewać
i zapełnić nimi przygotowany specjalnie dla nich karton...
  po zapełnieniu go po same brzegi ów karton trafi na półkę
 i tam będzie cierpliwie czekał sobie na zimę :)


P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M
i życzę wszystkim duuuużo słońca  :)