stan na dzień dzisiejszy:
18 wypchanych bombek i 22 "sweterków"
co oznacza, że do wydziergania zostało mi już 15 sztuk :)
wypełnianiem zajmę się później....
ostatnio stojąc w sklepie do kasy spojrzałam na pudełko po gumach...
akurat pani wymieniała prawie puste na pełne...
zapytałam czy mogę je sobie zabrać - mogłam :)
w domu okleiłam je szarą taśmą papierową
nie jest może zbyt urodziwe ale za to jakie przydatne :)
na razie zostanie takie w stanie surowym,
myślę, że kiedyś będzie ładniejsze...
bardziej kolorowe, albo w jakiś wzorek...
może pomieścić sporo bombkowych sweterków...
albo trochę kolorowych włóczek...
albo przyda się na jakieś inne "przydasie" :)
-----------------------
bardzo dziękuję Wam za odwiedziny
i pozostawione komentarze ♥
P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M
bardzo pomysłowe pudełko. Bombeczki rewelacja. Czyżby już szły święta?
OdpowiedzUsuńchwila moment i święta będą - zobaczysz :) czas gna na złamanie karku... chyba, że tylko u mnie... tak więc ja przygotowania już zaczęłam :)
Usuńpozdrawiam
Z obecnym wypełnieniem wygląda wystarczająco ładnie. Śliczne te bombki!:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te ubranka na bombki.Miałaś rację że zaczęłaś je robić tak wcześnie akurat do świąt wszystko będzie gotowe.Pudełko bardzo przydatne.Pozdrawiam i uściski zasyłam.
OdpowiedzUsuńjuż poprzednio zachwycałam się nad bombkowymi sweterkami, świetne :-) a pudełko po gumach wykorzystałaś perfekcyjnie! Pozwolisz, że zainspiruję się Twoim pomysłem? pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńSviloprejko inspiruj się do woli :)
Usuńpozdrawiam
Sweterki są obłędne :) A pudełko pomysłowe!
OdpowiedzUsuńPudełko jest piękne. Dzięki temu, że obłożyłaś je tylko brązowym papierem, będzie bardzo funkcjonalne i będzie do wszystkiego pasować. :) A sweterki na bombki już od dawna mi się podobają. Już się nie mogę doczekać jak zawisną na choince. Będę czekać na takie zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję, a zdjęcia oczywiście będą :)
UsuńMagin, świetny pomysł z tym pudełkiem. No widać jak kobieta jest kreatywna, to nawet stojąc w kolejce do supermarketowej kasy twórczo kombinuje. Super. A sweterki bombkowe kocham, ale to już wiesz! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :)
UsuńFajny pomysł na wykorzystanie pudełka , już oklejone taśmą wygląda ładnie , ja dodałabym jeszcze tylko dla ozdoby bawełnianą koronkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
No z tym pudełkiem to bardzo fajny pomysl.A bombki ekstra,tu i tam zaczyna się powoli sezon Bożenarodzeniowy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńteż zauważyłam, że gdzieniegdzie ruszają przygotowania do świąt :)
UsuńNo więc tak: Bombki bombowe! Już tuptam nóżką w oczekiwaniu na zdjęcie Twojej choiny! ja odświeżam swoje umiejętności robienia na drutach- ale do bombek mi jeszcze daleko- póki co: prawe lewe, warkocz, i to by było na tyle :) No dwa druty! nie więcej :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa to Ty też jesteś- pudełko super :)
No i Twoje zdjęcia... Ślinka aż cieknie jak się patrzy na kolorystykę- różnobarwność, dokładność Twoich prac!
dziękuję, sama chciałabym aby w tym roku święta były szybciej :)) a wszystko przez te bombki :)) chyba od 20 lat ubieramy sztuczną choinkę ale teraz zamarzyła mi piękna, gruba prawdziwa choinka...
Usuńco do dziergania, wierz mi ja też umiałam tylko prawe i lewe oczko, a więcej niż dwa druty to był dla mnie kosmos :) znowu przez te bombki przeszperałam internet i załapałam o co chodzi - nie wychodziło źle ale dopiero od niedawna jestem w pełni zadowolona ze swojego dziergania na 5-ciu drutach:))))
pozdrawiam
Najbardziej chciałabym już zobaczyć wypchane wszystkie bombki - będzie wielka gromada :)
OdpowiedzUsuńteż mnie korci aby je napełnić już, ale takie zajmują o wiele mniej miejsca :) więc chyba jeszcze poczekam....
Usuń