czwartek, 4 lutego 2016

no i mam...


mam dwa przesympatyczne sierściuchy :)
Aga była tak miła i podzieliła się ze mną schematami - za co jeszcze raz dziękuję  ♥
można powiedzieć, że jedno z marzeń spełnione
 a właściwie to dwa marzenia...
nie sądziłam, że pójdzie mi z nimi tak szybko :)
bo początki nie były łatwe...
haftowanie na czarnej aidzie do przyjemnych nie należy
bynajmniej dla mnie :)
 ale czego się nie robi dla takich słodziaków :)



 
czekają na ostatnie pranie, prasowanie i pojadą do oprawy...
ale dopiero w przyszłym tygodniu, bo w pracowni czekają na dostawę czarnej listwy....
nie mam fotek z postępów haftowania, bo jakoś ciemno i szaro za oknem...
to i zdjęcia nie ciekawe mi wychodzą....
ale może chociaż dwa...
 
 

czarna aida 16ct
nici DMC



38 komentarzy:

  1. Wspaniałe hafty, jestem zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zwierzaki. Podziwiam Twój tallent i pracowitośc. Jak dla mnie to prawdziwe arcydzieło. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Elu:)za to Ty kochana jesteś mistrzynią dziergania - tworzysz cudne swetry, które ja uwielbiam podziwiać!
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Piękne i słodkie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne, nie wiem który najsłodszy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyszły, cieszę się że udało Ci się zdobyć wzory. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mogę się doczekać, aż zawisną na ścianie :)

      Usuń
  6. oj ukradłabym, bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wierzę, sama tak myślałam jak je ujrzałam :)

      Usuń
  7. Śliczne:)
    Bardzo jestem ciekawa oprawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie bez szaleństwa kolorystycznego - tylko czerń mi do nich pasuje :)
      pozdrawiam

      Usuń
  8. Jakie one są śliczne ;-) nie da się wybrać, który ładniejszy, bo oba kradną serca :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne hafty...zawsze mnie kusiło wyhaftować coś na czarnej aidzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) ta czarna aida dała mi trochę w kość, ale co tam wzrok - najważniejsze, że zwierzaki są wyhaftowane :)

      Usuń
  10. Piękne prace:-)) warto było trochę się pomęczyć na czarnej aidzie. Mnie też kusi żeby spróbować na czarnym materiale:-)) Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. WARTO było - nawet jak leżą i czekają na oprawę to zerkam na nie :)
      pozdrawiam

      Usuń
  11. Dla mnie bomba! Oba jak żywe, szczególnie pies.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piesek skradł me serce, bo mamy takiego w domu - co prawda ma już 5 lat, a to jest prawie jego portret jak był szczeniakiem :) kotka niestety nie mam w domu... może kiedyś

      Usuń
  12. Są piękne :) Podziwiam za wyszywanie na czarnej kanwie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Czarna kanwa już jest niestety poza moimi możliwościami ze względu na chore oczy, podziwiam tym bardziej :) Szczególnie bliski memu sercu jest psiak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) co prawda okularów do haftowania jeszcze nie używam, ale wieczorami nie bardzo sobie radziłam :) więc haftowałam jak najwięcej w ciagu dnia
      pozdrawiam

      Usuń
  14. Zachwycające !!!
    Na tej, czarnej kanwie...niczym żywe zwierzaczki wyglądają :)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szacuneczek za czarną kanwę! Jeszcze się nie odważyłam :) Obrazki mega urocze i bardzo szybko się z nimi uwinęłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dziękuję, zwierzaczki bardzo mi się podobały, więc poszło szybko :)
      a czarną kanwę będę starała się omijać szerokim łukiem :)
      pozdrawiam

      Usuń
  16. Śliczne zwierzaki!
    Wąsiska dodają im uroku i naturalności.
    Piękny zestaw!

    OdpowiedzUsuń
  17. czy mogłaby mi pani doradzić ile potrzebuje lnu Belfast 32ct na obrazek wielkości 26x32 cm (130x160 krzyzykow) nie mam pojęcia jak to obliczyć. mam nadzieje ze mi pani pomoże. dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadnego przelicznika nie mam, ale zmierzyłam teraz linijką haft na Belfaście i 100 krzyżyków to 16 cm :) (krzyżyk co 2 nitki lnu 2 nitkami muliny lub 1 nitką zależy) - nie wiem czy pomogą Ci te moje pomiary, ale może choć troszkę :)

      Usuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ