czwartek, 31 stycznia 2013

na nóżkach....

ponownie kurczaki...
ale teraz moje kurczaki mają nóżki...


odnalazłam bloga, na którym spotkałam te śliczne kurczaczki (klik)
 jakby ktoś chciał zrobić sobie takie, to tam można pobrać darmowy szablon i instrukcję wykonania  :)

  


 
to tyle...
mam spory spadek chęci do wszystkiego... 
czyli do haftowania, dziergania również....
więc do pokazania nie mam nic więcej.....


piątek, 25 stycznia 2013

filc-wełna-len...

za oknem śnieg i mróz
 a u mnie produkowały się kurczaki :)


jak na razie powstały cztery, bo tylko takie kolory filcu miałam,
ale bliżej świąt wielkanocnych zrobię jeszcze kilka kurczaków w innych kolorkach :)




dalej trwają poszukiwania jakiejś fajnej kolorowej wełenki na wiosenne bombki i jajka...
a póki co dziergam sobie dalej bombki bożonarodzeniowe...



a na lnie zaczęłam mały hafcik  z ostatnio zakupionej książki...
muszę tylko dokupić dwie mulinki, bo akurat tych w swoich zapasach nie miałam :)



jak widać 
totalny misz-masz u mnie :)))

-----------------------

P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M 
 i dziękuję za odwiedziny ♥


czwartek, 17 stycznia 2013

książkowo-zakupowo...

pierwsza  książka to "Mon journal au point de croix",
chociaż mam ją w wersji elektronicznej, to i tak marzyło mi się wydanie papierowe, 
namacalne :)




pięknie wydana...
cudowne projekty do wyhaftowania,
wszystkie bez wyjątków :)

*******

 druga to drutowa książka...
"Fast & fun knits"
kupiona wiadomo gdzie :)
cena bardzo, ale to bardzo fajniutka....


 bardzo mnie cieszą takie zakupy :) 

---------------------

 ♥


sobota, 12 stycznia 2013

romaya tworzy...

niedawno skontaktowała się ze mną  romaya z pewną prośbą, 
którą mogłam spełnić :))
a w rewanżu stworzyła dla mnie taki oto piękny przepiśnik:




jest w moich ulubionych kolorkach i wzorkach...
 uwielbiam wszelakie kropeczki i krateczki :)))

romaya jeszcze raz bardzo, bardzo Ci dziękuję  ♥

piątek, 11 stycznia 2013

karisma...

dotarła zamówiona wełna...


 dokończyłam zaczętą jeszcze przed świętami bombkę, 
ale zabrakło mi wtedy czerwonej wełenki :)


powstała też bombka powiedzmy - wiosenna... 


muszę przyznać, że kolorki wełny są dość ciemne - nie wszystkie oczywiście...
ale nie ma np ładnego żółtego koloru tylko musztardowy, nie ma żywego pomarańczowego tylko taki dość ciemny rudy...
bardzo fajnie mi się dzierga tą wełną, na pewno będę dziergała z niej bombki bożonarodzeniowe,
ale na wielkanocne bombki i jajka to muszę jednak poszukać włóczki 
w żywszych kolorkach :)

-----------------

♥ 

piątek, 4 stycznia 2013

bombki mini i maxi...

powstały mini bombki...


mini, bo w porównaniu z maxi bombką skandynawskich mistrzów są malutkie...


miejsca na wzorki dużo mniej, a te tak na szybko nakreśliłam sobie w zeszycie...
na pewno zrobię ich trochę, tylko muszę jakieś sensowne wzorki wykombinować :)

zrobiłam też trzy maxi bombki w kolorze niebieskim, zielonym i musztardowym...


no i musiałam wypróbować wydziergać jajko,
miałam zrobić jedno na próbę, a wyszły mi trzy :)
robiłam z kolorów jakie miałam...


muszę przyznać, że te jajka są dość duże...
kolorowa wełna zamówiona...
w przyszłym tygodniu powinna dotrzeć, 
tak więc w następnym tygodniu to będzie się działo :)

bombki i jajka nadziewam takim wypełniaczem:

 kupiłam na allegro pod nazwą - wypełnienie kulki silikonowe/granulat do poduszek
za 0,5 kg 10zł + przesyłka

-------------------------------------

Dziękuję Wam za życzenia świąteczne i noworoczne!

P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M   ♥