od kiedy zobaczyłam je w magazynie Creation Point de Croix
trafiły na listę "do wyhaftowania" :)
co prawda nie będzie to obrus, ale obrazek...
nie duży, bo sam haft będzie miał ok. 12cm x 12cm
haftuję oczywiście na lnie Belfast 32ct kość słoniowa
nici DMC wg podanej legendy
są prawie na ukończeniu....
---------------- ♥ ---------------
dawno nie robiłam żadnych zakupów......
ale kiedy zobaczyłam TEN ślubny obrazek Vervaco
nie mogłam mu się oprzeć....
w Hobby Studio pojawiło się kilka nowości - żeby tylko portfel był grubszy :))
mam słabość do "prawie" wszystkich metryczek Vervaco...
czy to do urodzinowych dla dzieci czy do ślubnych...
P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M
Z ciekawości, bo obrazek ślubny faktycznie piękny pooglądałam sobie zestawy w Hooby Studio, ale stwierdzam że faktycznie są piękne ale nie na moją kieszeń. Może zażyczę sobie jakiś na prezent.
OdpowiedzUsuńteż zobaczę
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają te wiśnie!:)
OdpowiedzUsuńWiśnie bardzo smakowite.:)
OdpowiedzUsuńwisienki rewelacyjne,ja poprostu kocham vervaco,zwłaszcza w kolorkach sepii
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wisienki:-)
OdpowiedzUsuńCudne wisienki! Obrazek Vervaco fajnie się zapowiada.
OdpowiedzUsuńCudne wisienki ;)
OdpowiedzUsuńChciałoby się zjeść taki wiśniowy hafcik :)
OdpowiedzUsuńHello
OdpowiedzUsuńBeautiful stitching, just so summery!
A lovely blog to read.
Happy weekend (:
Wisienki przepiękne!!! Czekam na obrazek ślubny!!! :)
OdpowiedzUsuńPiekny hafcik ! i moja ulubiona fracuska gazetka :) Czasami jak mam okazję to kupuję, ale niestety, jest trochę droga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam An
Przepyszne te wisienki.
OdpowiedzUsuń