wtorek, 13 listopada 2012

Arne & Carlos...

to moi nowi goście,
marzyłam o tej książce od dawna ale cena trochę mnie stopowała przed zakupem,
aż tu ostatnio wchodzę sobie na allegro i nie dowierzam własnym oczom -
 książka "niby" używana i to za całe 5 złotych!!!
tyle tylko, że prawie nie widać żeby była używana :)  


Zachwycam się bombkami jakie dzierga Marta na swoim blogu  - będzie miała cudowną choinkę w tym roku :)
może w przyszłym roku i ja sobie taką sprawię...
do tego czasu MUSZĘ nauczyć się robić na drutach - coś tam ze szkoły podstawowej pamiętam czyli oczko prawe oczko lewe i dlatego zapisałam się na Kurs podstaw robienia na drutach w Drutoterapii



oczywiście nie mogłam się powstrzymać i musiałam spróbować coś tam zrobić, żeby zobaczyć czy  połapię się w tych bombkach....
 nie umiem wrabiać drugiego koloru, więc na razie robiłam jednym i wyszła mi taka oto bombka : 


Teraz tylko pozostaje mi zaopatrzyć się w jakieś fajne druciki i jakąś fajną włóczkę...
  
Pozdrawiam :)

17 komentarzy:

  1. Super! Bardzo fajna bomba! Na 5 drutów ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak na 5 drutów - a nagimnastykowałam się przy tym że hej, aż całe ręce mnie bolą :))))

      Usuń
  2. Łoł! Ale wyhaczyłaś okazję! Za 5 zł! Niesamowite! Czasem ludzie nie wiedzą jakie skarby mają! Twoja bombka, jako pierwsza, wyszła super! Faktycznie nie pozostaje Ci nic więcej jak zbierać włóczkę do przyszłorocznej dekoracji choinki! Już zazdroszczę!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwię się, że ktoś pozbył się takiej książki - może stwierdził, że nie da rady... ciekawe czy ja sobie poradzę :) a zapasy włóczkowe oczywiście że powoli zrobię!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. zobaczymy czy coś z tego wyjdzie :) ale spróbować muszę!

      Usuń
  4. Czasami naprawdę można znaleźć okazję:D Czekam na pierwszą bombkę!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może jakąś uda mi się naplątać do świąt :)
      cokolwiek mi wyjdzie oczywiście pokażę

      Usuń
  5. Mam pytanie ...
    Czym wypełniłaś te bombkę?
    Próbowałam na tak zwanym stelażu - steropianowym ale masakra ciężko jest zakończyć. Ale za to fajnie wygląda idealnie okrągłe ... tylko mi chyba brakuje cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  6. Na allegro kupiłam ścinki watoliny i nią wypełniłam tą powiedzmy moją bombkę - watolina łatwo daje się ugniatać, układać czy formować nie zbija się jak zwykła wata kosmetyczna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki, wczoraj zrobiłam bombkę i wypełniłam jej wnętrzem poduszki z tego szwedzkiego sklepu , tylko kształt niezbyt mi się podoba ... ćwiczę na styropianie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No zwyczajnie Ci zazdroszczę Ci takiego zakupu! Bardzo mi się podobają takie dziergane bombki, więc rób, rób i pokazuj nam tutaj! Pierwsza jest piękna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny! Tej pierwszej bombce daleko do określenia "piękna" :))) ale dziękuję za pochwałę :)

      Usuń
  9. Oj, to miałaś szczęście z tym zakupem za 5 zł! Na pewno szybciutko nauczysz sie wrabiać wzorki, a pierwsza bombka wyszła fantastycznie :)
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ta pierwsza nie wyszła fantastycznie - wierz mi :)) a co do wrabiania wzorków to coś już tam naplątałam, ale to jeszcze nie wygląda tak jak powinno :)
      pozdrawiam!

      Usuń
  10. świetny zakup! gratuluję udanej transakcji - ta ksiązka za 5 zeta to aż trudne do uwierzenia ;P

    dziękuję, że o mnie wspomniałaś, cieszę się, że mogę kogoś zainspirować :)

    rób, rób, będę kibicować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sama nie mogłam uwierzyć i czym prędzej logowałam się na allegro - żeby mi nikt jej nie sprzątnął sprzed nosa :)))))
    Dziękuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ