sobota, 9 czerwca 2012

powoli wracają...

mi chęci na wyszywanie oczywiście. 
Zaczęłam mało pracochłonny ślubny obrazek vervaco...


Wspominałam o zakupach, no więc na rynku w dzień targowy trafiłam na kolorową bawełnę:



powybierałam Panu wszystkie jakie miał w kartoniku :)
i jeszcze takie trzy kłębuszki leżały w pudełku - to też je przygarnęłam :)


Bawełna na pewno się przyda...
a w sklepiku z tanią odzieżą trafiam na zestaw Dimensions - kiedyś na pewno go sobie wyszyję...


To by było na tyle...

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających!

4 komentarze:

  1. zapowiada sie sporo ciekawych rzeczy z takich zakupów :)
    a hafcik fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz w planach lwy, a ja haftuję wilki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten ślubny obrazek wraz z jeszcze jednym są chyba jedynymi, gdzie obrączki są na prawej dłoni i to mi się podoba, bo to tak po naszemu.
    Zakupy super, a zestaw szczególnie, tym bardziej, że aż taaak przepłaciłaś ;))) Całe 4zł. Tylko tak dalej kupować. Gdzie taki sklep???
    Grażyna(gra.60)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję świetnych zakupów ;) Ja też chcę taki sklep u mnie! Mieli tam też inne zestawy ? hehehe

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ