druga dostawa wełny dotarła :)
więc powoli mogę zabierać się za dzierganie bombek...
przyznam, że zatęskniłam troszkę za nimi...
wczoraj wieczorem nawet jedną zaczęłam...
ale już po chwili musiałam ją odłożyć,
bo nie miałam ani kawałeczka czerwonej wełny...
ale zapasy zostały już uzupełnione :)
i na jakiś czas wełny mi wystarczy...
miłego dnia :)
Bardzo podobają mi się skandynawskie motywy na Boże Narodzenie.Czekam na bombeczki.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńbędę dziergać i będę Was na pewno raczyć fotkami bombek :) ale jakieś przerywniki też są przewidziane :)
Usuńpozdrawiam
bombeczki w czerwcu:) musisz je bardzo kochać;):)
OdpowiedzUsuńw czerwcu, lipcu i może jeszcze w sierpniu :) chcę ich trochę "naprodukować" a jak znam siebie jak zostawię to na później to na bank nie wyrobię się na święta :) a tak zrobię, spakuję i potem tylko hop na choinkę :)
Usuńpozdrawiam
ps. a tak na marginesie, to bardzo je kocham ♥
Ojej... kolory i kawałek wzoru piękne! Idę buszować teraz po necie, żeby sprawdzić o jakich bombkach piszesz:) Ja sama szaliczek udziergam, ale robótka na 4 druty to już czarna magia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) w zeszłym roku udało mi się kilka zrobić (kliknij na etykietę bombki) a teraz wcześnie zaczynam, bo marzy mi się w tym roku choinka ubrana tylko w te bombki :)
Usuńpozdrawiam
Rewelacja :) Choinka będzie super wyglądać !
UsuńNo to do dzieła :)
OdpowiedzUsuńCzekamy na wyniki.
Te motywy skandynawskie na bombkach są śliczne, ale mamy "lato" !!!:))) i nie przywołuj zimy bo i tak anomalii jakoś pogodowych dużo.
OdpowiedzUsuńale jeszcze nie ma lata :)))
UsuńLubię skandynawskie świąteczne motywy! Czekam na ciąg dalszy w bombkowaniu :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, cdn :)
UsuńBędą piękne. Czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń