dotarły dzisiaj paczuszki!!!!!
można powiedzieć, że Mikołaj zawitał też do mnie :))
pierwsza paczuszka zawierała upragnioną książkę:
a druga nie mniej oczekiwaną wełenkę:
bombki będą musiały poczekać, dostałam zlecenie na wyhaftowanie metryczki......
a tak się cieszyłam na dostawę wełny....
bardzo wciągające te bombki, ale mam nadzieję choć kilka do świąt uda mi się zrobić :)
---------------------------------
P O Z D R A W I A M
A ja czekam na przesyłkę :D i już się tak nie mogę doczekać....
OdpowiedzUsuńznam to uczucie :))))
UsuńMimo wszystko czekam z niecierpliwością na bombeczki ;)
OdpowiedzUsuńbędą, będą choćby jeszcze dwie ale będą :))
UsuńŚwietne prezenciki przyniósł ten Mikołaj :)))
OdpowiedzUsuńmiłego dnia:)
dobrze wiedział co mi przynieść :)
UsuńŚwietny Mikołaj! Takie upragnione prezenty są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńCudowny Mikołaj - ucieszyły mnie bardzo te przesyłki - po pracy do domu prawie że biegłam :)))
UsuńA jaki wzór metryczki wyhaftujesz?
OdpowiedzUsuńHaftuję metryczkę Vervaco - najbardziej je lubię :) wzór dość stary, jutro postaram się pokazać. W każdej wolnej chwili krzyżykuję, aby szybciej skończyć :))
UsuńNo to teraz poszalejesz z tymi bombeczkami :) Fajny ten św. Mikołaj :)
OdpowiedzUsuńjuż bym chciała szaleć z bombkami, a tu nie bardzo mogę :)))
OdpowiedzUsuńO tak, w tym roku Mikołaj jest bardzo fajny :D
Znam ten ból. Zamówienia niby cieszą... ale... tak by się chciało robić to, na co w danej chwili ma się ochotę :) Jednak co się odwlecze, to nie uciecze :) Włóczka ma piękne kolorki. Jaka to i gdzie zamawiałaś? Potrzebuje takiej na skarpeteczki ;)
OdpowiedzUsuńChyba każda z nas przeżyła taki ból :)) a wiesz jak szybko idzie mi z tą metryczką - już ponad połowa za mną :)
UsuńWłóczka to Karisma DROPSA zamawiam na włóczkowo.pl