pierwszy raz zobaczyłam je u pimposhki
pooglądałam, powzdychałam...
po jakimś czasie znowu je sobie pooglądałam i powzdychałam...
i co?
po jakimś czasie znowu je sobie pooglądałam i powzdychałam...
i co?
i wielkie NIC - za nic nie wiedziałam jak się za nie zabrać...
pimposhka podała namiar na schemat - po angielsku....
pimposhka podała namiar na schemat - po angielsku....
nawet to, że rozpisała go "po polsku" mi nie pomogło...
nie rozumiałam zawartych tam skrótów i metod np. k2tog czy ssk :)
kompletnie nie wiedziałam o co chodzi....
bo wzrokowiec najlepiej jak wszystko zobaczy na własne oczy :)
kompletnie nie wiedziałam o co chodzi....
bo wzrokowiec najlepiej jak wszystko zobaczy na własne oczy :)
ale nie poddałam się tak łatwo...
trafiłam na filmik na you tube (klik) - mi on bardzo pomógł
dowiedziałam się z niego co to k2tog i ssk :)
i proszę oto one - moje pierwsze, maleńkie buciki Saartje's
trafiłam na filmik na you tube (klik) - mi on bardzo pomógł
dowiedziałam się z niego co to k2tog i ssk :)
i proszę oto one - moje pierwsze, maleńkie buciki Saartje's
po kilkukrotnym obejrzeniu filmiku przeczytałam ponownie instrukcje pimposhki
i powiem Wam szczerze, że są one dla mnie teraz bardziej zrozumiałe :)
może być też wersja z jednym paskiem (klik)
one też są w moich planach...
spróbuję też zrobić dwukolorowe...
na pewno nie skończy się na tej jednej parze :)
jak na pierwszą parę jestem bardzo zadowolona...
może i można by się przyczepić do czegoś,
ale ja tym razem nie będę im się tak dokładnie przyglądać...
a prawie ZAWSZE znajduję jakieś "niedoróbki" :)
spróbuję też zrobić dwukolorowe...
na pewno nie skończy się na tej jednej parze :)
jak na pierwszą parę jestem bardzo zadowolona...
może i można by się przyczepić do czegoś,
ale ja tym razem nie będę im się tak dokładnie przyglądać...
a prawie ZAWSZE znajduję jakieś "niedoróbki" :)
Są słodziutkie! Pięknie ci wyszły.:)
OdpowiedzUsuńja tam niedoróbek nie widzę... i na arzie jestem na etapie "wzdychania"... i nic_nie_rozumienia z instrukcji w crochet-english ;)
OdpowiedzUsuńAle urocze niestety ja instrukcji obcojezycznych nie czytam i bardzo nad tym ubolewam:((((
OdpowiedzUsuńOMG! Czyli Oh my...
OdpowiedzUsuńSą cudneeeee :))
Przepiekne, wykonane perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńSą śliczne i idealnie wykonane, na dodatek są w moim ulubionym kolorze:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! I w takim cukierkowym kolorze :-) Nie mogę się napatrzeć, są takie lekkie i delikatne.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają te buciki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzadowe Ci wyszły! Kilka dni temu spędziłam godzinę, a może dwie na szukaniu schematu wykonania dziecięcych bucików na drutach. W końcu się poddałam i usztrykowałam małe skarpetki z wyższym podbiciem ;) Przy następnych na pewno skorzystam ze schematu podanego przez Ciebie. Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńJeśli kto by tu się do czego przyczepił, to bym obiła!
OdpowiedzUsuńSĄ CUDNE!
Przepiękne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne!! I dzięki paskom nie będą spadać z małych stópek :) pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńtakie małe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńAle urocze.
OdpowiedzUsuńPatrzę i patrzę i wiem jedno - to jest niewykonalne dla mnie!!!
OdpowiedzUsuńBamboszki są przecudne, bardzo mi się podoba wersja z dwoma paseczkami. Zdolniacha :)
Pozdrawiam cieplutko
Munia
Jakie słodziutkie!
OdpowiedzUsuńśliczniutkie ;)
OdpowiedzUsuńO matulu... cudne! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńPiękne. I kolor niebiański :)
OdpowiedzUsuńAAAAA jakie cudne, już podglądam filmik aby i moim laleczkom takie cuda robić. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńCudne buciki :) Skorzystam z filmu, który podrzuciłaś. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńO! Widzę u Ciebie Saartje's! Śliczne :) Może podlinkujesz je u mnie w ramach akcji "osobno dziergane razem pokazywane"? o tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://szydeleczko.blogspot.com/2014/03/butki-dobrze-wam-znane.html
Pozdrowienia :)
Super, że dołączyłaś :) Bardzo mi miło! Pozdrowienia :)
UsuńAle słodziaki! :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuń