czwartek, 13 czerwca 2013

wełniane sweterki :)


bombkowych, ciepłych sweterków ciąg dalszy...
na razie bez wypełnienia - cienkie, chude, płaskie...
ale już niedługo nabiorą pełnych i obfitych kształtów  :)


grzecznie czekają na wypełnienie razem z zeszłorocznymi kulami...


ale coś tegoroczne bombkowe sweterki wychodzą mi jakieś takie duże...
 robię na drutach 2,5  a w zeszłym roku robiłam na 3 później przeszłam już na 2,5...
i były chyba mniejsze a te wyglądają jak prawdziwe bomby...
może robię je zbyt luźno, a powinnam jakoś tak ciaśniej - sama nie wiem...


w sumie na wypełnienie czeka dziesięć sweterków - 
trzy styczniowe i siedem czerwcowych...
 i czy to się Wam podoba, czy też nie podoba :)
ja idę dalej dziergać zimowe sweterki...

--------------------------------------------------

ogromnie dziękuję Wam za wszystkie komentarze 
i za to, że mnie odwiedzacie mimo chłodnych i zimowych postów :)
do miłego zobaczenia...




9 komentarzy:

  1. Dziergaj, dziergaj te sweterki bo ślicznie wychodzą :)
    Te wczesniejsze chyba mają ciaśniejszy splot i dlatego są mniejsze. Tak mi się wydaję jak patrzę na zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to jestem całkowicie zaskoczona! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OGROMNIE nam się podoba! Są świetne, nie marudź, że za duże! Będą wspaniałą ozdoba w czas świąteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No, cudne są :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bombeczki rewelacyjne.Pięknie będą zdobić bożonarodzeniowe drzewko.Pozdrawiam i miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne, Agusiu! ♥ No bardzo Ci zazdroszczę efektu ale szczerze Ci dopinguję! Już widzę oczami mojej wyobraźni te Twoją cudną "obombkowaną" choinkę! Cudna będzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz wene do tych bombeczek, są naprawdę świetne :)

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ