sobota, 13 października 2012

żołędziowo - kolorowo...

kiedy zobaczyłam kolorowe żołędzie u Agnieszki  po prostu zachorowałam na nie :)
Z szydełkiem jeszcze nie bardzo się rozumiemy, ale obłożyłam się książkami, otworzyłam zamieszczony tutorial i jakoś poszło...


Wczoraj biegnąc do pracy troszkę inną drogą napotkałam super drzewko z pięknymi żołędziami i z superowymi kapelusikami - do pracy się spóźniłam, ale napełniłam nimi aż dwie kieszenie :)
Wieczorem zasiadłam i się zaczęło... 
  Zrobiłam ich można powiedzieć 12 sztuk - na zdjęciu jest 11 - bo pierwszy nie nadaje się do pokazania :)
po prostu wyszedł tak duży, że żaden kapelusik nie pasował :))


Na pewno przez weekend przybędzie ich jeszcze, bo kapelusiki przecież nie mogą się zmarnować...
Piegowata napisała na swoim blogu: 
"Włóczkowego żołędzia robi się łatwo, a efekt pracy i uśmiech na twarzy mamy już po kilkunastu minutach" 
zgadzam się z tym w 100 procentach!

26 komentarzy:

  1. Ooooo, Aaaaa, Uuuuu...i niech to wystarczy za wszystkie inne pochwały :)))
    No już dobrze, dobrze, niech będzie... żołędzie są ślicznościami.
    Grażyna(gra.60)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Naprawdę robiłaś je pierwszy raz?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, robiłam je pierwszy raz - sama się dziwię, że tak łatwo mi poszło :))

      Usuń
  3. Debeściarskie te żołędzie!!! Muszę nabyć kapelusików i też takich spróbować!Pozdrawiam i dzięki za inspirację :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ proszę :) robi się je naprawdę szybko i łatwo :))

      Usuń
  4. pieknie sie prezentuja...nie wiem czy tez nie skorzystam z podpowiedzi i nie wydziergam sobie takich...

    OdpowiedzUsuń
  5. są przepiękne
    jednak co tęcza to tęcza
    ja nie miałam tylu kolorów w zasobach
    polecam też dynię;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ułożone tęczowo też mi się podobają najbardziej, a co do dyni to jeszcze nie potrafiłabym zrobić :))

      Usuń
  6. Jeeejjjuuu jaki cudowny pomysł !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł cudowny - jak zobaczyłam u Agnieszki to musiałam je mieć :)

      Usuń
  7. Genialne, czego to nie wymyśli geniusz ludzki! Kolorki włóczki cudne. I jak tu nie kochać jesieni?

    OdpowiedzUsuń
  8. ależ świetne żołędzie! pierwszy raz widzę takowe!
    świetny efekt i ładnie je zrobiłaś.
    musze podciągnąć się z szydełka, słowo daję! wisi nade mną to szydło jak kat a ja się tylko oblizuję jezykiem jak widzę jakieś fajne szydełkowe wyroby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te żołędzie robi się naprawdę z zamkniętymi oczami :) jeżeli ja dałam sobie z nimi radę, to Ty również sobie poradzisz :))) jesienią nazbieraj kapelusików zrób je koniecznie :) do tej pory mam je w szklanym słoiczku...

      Usuń
  9. Genialne... pierwszy raz widzę takie cudowne żołądki... ale muszą się super prezentować w szklanym naczynku, jaka szkoda że ja nie szydełkowa jestem

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ