poniedziałek, 27 sierpnia 2012

był listonosz...

 i co mi przyniósł?
Len Belfast 32ct i brakujące muliny DMC do samplerka, którego dłuuuuugo szukałam, 
a ostatnio natknęłam się na niego w sieci :)


śliczne jedwabne tasiemki 2mm 


skoro jedną metryczkę znalazłam w cyberprzestrzeni to chyba mogłam
wydać kasę na drugą metryczkę....
 :))


Obiecałam sobie, że nie zacznę nic nowego dopóki nie skończę piwonii...
nie wiem czy dam radę wytrwać w postanowieniu...

Mam nadzieję, że następny post będzie o ukończonej piwonii :)
a nie zaczętej kolejnej metryczce...
Życzę Wam kolorowych snów!

3 komentarze:

  1. Świetne zakupy - gratuluję wyboru!
    No i oczywiście ciekawa jestem też tej drugiej metryczki znalezionej :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. obrazek wspaniały-zostaw piwonie i do dzieła

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też czekam na swoje muliny. I mam nadzieję, że wkrótce pochwalisz się skończoną piwonią! :) Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ