poniedziałek, 2 lipca 2012

popularna seria...

na wielu blogach powstają zielniki projektu Veronique Enginger pokusiłam się i ja... 
pewnie nie wyhaftuję wszystkich ale dwa, trzy, może cztery... - czas pokaże...

len Belfast 32ct kość słoniowa, nici DMC




Dokończyłam też ślubny obrazek - dane i oprawa w późniejszym terminie...


Dziękuję Wam za miłe komentarze jakie zostawiacie!

Pozdrawiam gorąco!

7 komentarzy:

  1. dwa, trzy, cztery.... dwadzieścia :D
    uzależniające cholernie to jest :D

    a Twój zapowiada się ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślubny rzeczywiście wyszedł wspaniale :)
    Aż jestem ciekawa czy te "liściaste" też Cię wciągną...

    OdpowiedzUsuń
  3. Napisałam do Ciebie maila z zapytaniem - nie wiem czy nie dotarł, czy nie odczytałaś, czy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna pamiątka ślubna, a te obrazki z serii botanicznej są cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wyszedł przepiekny,ale masz tempo

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY I KAŻDY KOMENTARZ ♥
ZADASZ PYTANIE - POSTARAM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ