METRYCZKOWO...

 dla Patryka metryczka już jest....

i dla Oliwii też już skończona...

pranie było, ale prasowanie i oprawienie nieco później...

dla Maksymiliana metryczka zaczęta i nie długo też będzie :)

dopadła mnie jakaś "niemoc" robótkowo-blogowa...

ale mam nadzieję, że niedługo się skończy :)

P-O-Z-D-R-A-W-I-A-M

Antonina......

powstała metryczka dla malutkiej dziewczynki.....

mam nadzieję, że spodoba się rodzicom....

a później dużej już Antoninie... 

♥

aktualnie na tamborku jeszcze dwie metryczki dla bliźniaków:

Oliwii i Maksymiliana.....

też urodzili się 16.01.2014

a wczoraj 16.02.2014 urodził się Patryk

 i on również czeka na metryczkę :)

buciki Saartje's ...

pierwszy raz zobaczyłam je u pimposhki

pooglądałam, powzdychałam...
po jakimś czasie znowu je sobie pooglądałam i powzdychałam...
 i co?

i wielkie NIC - za nic nie wiedziałam jak się za nie zabrać...
 pimposhka podała namiar na schemat  -  po angielsku....

nawet to, że rozpisała go "po polsku" mi nie pomogło...

 nie rozumiałam zawartych tam skrótów i metod np. k2tog czy ssk  :) 
kompletnie nie wiedziałam o co chodzi.... 
bo wzrokowiec najlepiej jak wszystko zobaczy na własne oczy :)

ale nie poddałam się tak łatwo...
trafiłam na filmik na you tube (klik) - mi on bardzo pomógł
dowiedziałam się z niego co to k2tog i ssk  :)
 i proszę oto one - moje pierwsze, maleńkie buciki Saartje's

po kilkukrotnym obejrzeniu filmiku przeczytałam ponownie instrukcje pimposhki
i powiem Wam szczerze, że są one dla mnie teraz bardziej zrozumiałe :)
może być też wersja z jednym paskiem (klik) 

one też są w moich planach...
spróbuję też zrobić dwukolorowe...
na pewno nie skończy się na tej jednej parze :)

jak na pierwszą parę jestem bardzo zadowolona...
może i można by się przyczepić do czegoś,
ale ja tym razem nie będę im się tak dokładnie przyglądać... 
a prawie ZAWSZE znajduję jakieś "niedoróbki"  :)

życzę Wam....

szczęśliwego Nowego Roku

2014

spełnienia najskrytszych marzeń.....

życzę Wam też dużo zdrowia, dużo radości i dużo miłości....

a cała reszta jakoś się ułoży :)

uprzejmie donoszę, że....

odbyło się 

L-O-S-O-W-A-N-I-E 

statystycznie wyglądało to tak:

zgłosiło się w sumie112 osób...

na zestaw nr 1 chętnych było aż 76...

na zestaw nr 2 tylko 28...

dla 2 osób było bez różnicy czy to nr 1 czy nr 2

a 6 osób w ogóle nie określiło, który zestaw wybiera...

więc te 8 osób trafiło do losowania zestawu nr 2

i tak.............

z Deszczowego Domu

a............

Aga z bloga Hafty jarzębinowe

 dziewczyny podeślijcie mi swoje adresy na magin3@interia.pl

postaram się jak najszybciej wysłać do Was paczuszki....

Bardzo, ale to bardzo dziękuję wszystkim za udział w moim pierwszym candy....

rozdałabym więcej, ale moja tegoroczna choinka zostałaby bez dzierganych bombek....

jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.....